Szalony pęd życia sprawia, że skupieni na pracy, rodzinie, czy rozrywce zapominamy o tym, co najważniejsze, czyli swoim zdrowiu. Być może odczuwając jakieś dolegliwości, myślimy sobie, że na pewno nic poważnego i zajmiemy się tym, gdy będzie na to czas. Mijają jednak godziny, dni, miesiące, a ból nie ustępuje. Co więcej dołączają do niego nowe objawy takie jak bezsenność, napięcie mięśniowe, nawracające przeziębienie, rozdrażnienie. Brzmi znajomo? W takim razie najwyższy czas to zmienić!
Twórcy reklam chcieliby, żebyśmy uwierzyli, że lek dostępny bez recepty lub suplement diety rozwiąże wszystkie nasze problemy zdrowotne. Nic bardziej mylnego! Jedna tabletka, czy nawet cała ich garść nie pomoże, jeśli najpierw nie zidentyfikujemy źródła problemu. Ból jest oznaką, że dzieje się coś złego. Musimy znaleźć jego źródło, a następnie wdrożyć odpowiednie leczenie. W gruncie rzeczy lecząc same objawy, błądzimy po omacku. Walczymy z wiatrakami, podczas gdy choroba dalej się rozwija.
Tymczasem recepta jest bardzo prosta i nic nie kosztuje. Zacznij słuchać swojego organizmu. Zatrzymaj się na chwilę i wsłuchaj się w swoje ciało. Oto sygnały ostrzegawcze, które mogą świadczyć o wyczerpaniu energetycznym organizmu:
- senność, kłopoty z wczesnym wstawaniem,
- słaba kondycja fizyczna,
- podenerwowanie, uczucie ciągłego napięcia psychicznego,
- uczucie zimna,
- sztywność mięśni i stawów,
- bezsenność,
- drżenie rąk,
- zmęczenie oczu,
- wypadanie włosów,
- wolna regeneracja po wysiłku fizycznym,
- kłopoty z pamięcią
- obniżona koncentracja,
- stany lękowe i niepokój,
- utrata libido,
- nadwrażliwość na światło i hałas,
- obniżony nastrój,
- powracające bóle głowy.
Jeśli rozpoznajesz u siebie choć część tych objawów, najwyższy czas zacząć działać. W ten sposób twój organizm woła o pomoc. Wyczerpują się jego zasoby energetyczne, co może w konsekwencji spowodować uszkodzenie narządów. Zmęczenie pojawia się, kiedy wydatki energetyczne przekraczają wytwarzanie energii; poziom ATP spada, a kiedy spadnie poniżej poziomu krytycznego, komórka wejdzie na szlak apoptozy, czyli samounicestwienia się. W takiej sytuacji organizm automatycznie uruchamia mechanizmy obronne, które stopniowo wyłączają funkcje, a pozostawia jedynie te, które są niezbędne do przeżycia. Właśnie wtedy organizm przekazuje nam sygnały ostrzegawcze.
Zapewne zastanawiasz się teraz, w jaki sposób zidentyfikować źródło swoich dolegliwości? Warto zainteresować się analizą kwantową organizmu. Ta nowoczesna metoda diagnostyczna umożliwia szybkie przeskanowanie wszystkich narządów wewnętrznych w poszukiwaniu wszelkich, nawet najmniejszych uszkodzeń komórek. Jeśli chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej na temat działania analizatora kwantowego, zapraszamy do kontaktu e-mailowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz